5.01.2017

297. - 298. Break my heart

Zastanawiam się, czy powiedzieć Wam, że zapomniałam o zamówieniach. Tak się od nich odzwyczaiłam, że zajęłam się spokojnie szkołą i wyleciało mi to z głowy. Ale już jestem. Te dwa zamówienia są... Tak skrajnie różne, że aż dziwnie wrzucać mi je do jednej notki. Zwykle do jednego posta wrzucam rzeczy, które mniej więcej do siebie pasują. Nie przedłużając...



Elmo twierdzi, że ten szablon jest uroczy. Osobiście mi się nie podoba. Przez długi czas nie robiłam takich klasycznych szablonów. Zaraz sprawdzę, kiedy zrobiłam ostatni szablon... 7 sierpnia. No, były jeszcze jakieś z Andym, ale to troszkę inna kategoria. W każdym razie - przepraszam, że musiałaś tyle czekać i mam nadzieję, że nie dostałaś oczopląsy, patrząc na te róże.

Wbrew pozorom tego szablonu też nie lubię. Coś jest z nim nie tak, ale nie potrafię tego zidentyfikować. Nie przejmuję się jednak, bo jest to już chyba 3 szablon dla Rebel. Góra miesiąc i będzie chciała kolejny. XDDD Nie żeby mi to przeszkadzało.

Mówiłam, że skrajnie różne te szablony. Taka... równowaga. XD Zmykam i nie przyjmuję żadnych zamówień, bo mam kilka projektów w głowie. Nie będą to na pewno klasyki. Próbuję teraz raczej różnych układów. 

Love you,
Erato

2 | dodaj komentarz

  1. Hej xx
    Bardzo ładne szablony, zwłaszcza drugi, kolorystyka wpada w mój gust :)
    Życzę weny
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie (weathered-soul.blogspot.com)
    Hanch xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgodzę się z Elmo - jest naprawdę uroczy. Chwycił mnie za serce. Wszystko tak pięknie współgra i jest taki jak sobie wyobrażałam. Nie umiem przestać na niego patrzeć. Dziękuję <3
    Nic się nie stało, że tyle czasu. I tak jeszcze trochę nim blog wystartuje (a z takim szablonem to na pewno szybciej niż początkowo planowałam - może jeszcze w tym miesiącu).
    Jeszcze raz dziękuję :) Z wielką chęcią jeszcze kiedyś coś zamówię.

    OdpowiedzUsuń